Ściany porośnięte żywym mchem to najnowszy trend w urządzaniu wnętrz. Jeżeli pragniemy mieć bliższy kontakt z naturą i cieszyć się oryginalnym zielonym akcentem to naprawdę polecam. Mech na ścianie staje się coraz bardziej popularny, nie tylko ze względów estetycznych, ale również zdrowotnych lub akustycznych.
Jest to ciekawy pomysł zwłaszcza dla osób zapracowanych w wielkich miastach, którzy chcą posiadać w swoim mieszkaniu "zielony azyl". Mogą pomyśleć o zainstalowaniu na ścianie korkowych paneli, na których osadzony jest mech islandzki - taki gatunek jak zapewniają producenci nie uczula, nie wabi żadnych owadów i nie zbiera kurzu.
Mech dużo daje i mało wymaga
Zielony porost jest bardzo łatwy w uprawie – nie trzeba
go przycinać, nawozić ani nawet podlewać. Dodatkowo mech ma niezwykłe
właściwości z walką ze smogiem, gdyż filtruje i oczyszcza powietrze w domu. Jednak
decydując się na „zieloną ścianę” należy zwrócić uwagę na nasłonecznienie i
wilgotność. On nie lubi bezpośredniego słońca oraz wilgotności poniżej
przeciętnej spotykanych w domach (40%).
Jeśli interesują was takie aranżację z mchu i roślin na ścianie to na pewno warto jest się z tym zgłosić do firmy http://jukogreendesign.pl/ . Mają oni doświadczenie w realizacji takich aranżacji i moim zdaniem będziecie zadowoleni z ich usług
OdpowiedzUsuń